Rydzyk po szatansku: Różnice pomiędzy wersjami

Skocz do: nawigacja, szukaj
(strona zawierala tzw. chamstwo)
(ortografia)
Linia 1: Linia 1:
 +
rydzyk po szatańsku
  
 +
666 duzych, wyrosnietych rydzykow - dodatek muchomorow wskazany
 +
szklanka soku z gorczycy
 +
1 butelka mocnej wodki - najlepiej Pralata. Jesli dawka za slaba - to wzmocnic winem Pralat
 +
1 łyżeczka czystego arszeniku
 +
1 łyzeczka suszonego czarciego ziela z upraw neofaszystowskiej polityki
 +
1 łyzeczka swierzych przestępstw finansowych, im nowszych tym lepszych
 +
1 szeroka ksenofobia, im bardziej szerzona tym lepsza
 +
1 hitlerowski jezyk
 +
antysemityzm - do woli, do smaku
 +
szczypta podzegania do nieposłuszeństwa Kościołowi
 +
sól, pieprz, cukier i cynamon do smaku - potrawa musi byc akceptowana spolecznie
 +
oliwa piekielna do smażenia
 +
 +
Rydzyka podzielic na niewielkie porcje, skropic sokiem z gorczycy, posypać przyprawami, obtoczyć w diabelskich ziołach.
 +
 +
Zawinąc w folie spozywczą, zeby potrawa miala apetyczny wyglad zywnosci, i umieścic w lodowce na co najmniej godzinę - zeby jad przeniknal w glab rydzyka a rowniez w pozostale potrawy.
 +
 +
Wyjac, kawalki rydzyka obsmazyc na zloty kolor we wrzacej piekielnej oliwie, dolać Pralata i dusić na piekielnym ogniu pod przykryciem okolo wiecznosci.
 +
 +
Podawać atrakcyjnie z glempem i benedyktem.
 +
 +
Potrawy nie nalezy mylic z polska czy tajska zupa grzybowa - sa one zdrowe i maja zupelnie inny sklad.

Wersja z 16:09, 9 cze 2006

rydzyk po szatańsku

666 duzych, wyrosnietych rydzykow - dodatek muchomorow wskazany szklanka soku z gorczycy 1 butelka mocnej wodki - najlepiej Pralata. Jesli dawka za slaba - to wzmocnic winem Pralat 1 łyżeczka czystego arszeniku 1 łyzeczka suszonego czarciego ziela z upraw neofaszystowskiej polityki 1 łyzeczka swierzych przestępstw finansowych, im nowszych tym lepszych 1 szeroka ksenofobia, im bardziej szerzona tym lepsza 1 hitlerowski jezyk antysemityzm - do woli, do smaku szczypta podzegania do nieposłuszeństwa Kościołowi sól, pieprz, cukier i cynamon do smaku - potrawa musi byc akceptowana spolecznie oliwa piekielna do smażenia

Rydzyka podzielic na niewielkie porcje, skropic sokiem z gorczycy, posypać przyprawami, obtoczyć w diabelskich ziołach.

Zawinąc w folie spozywczą, zeby potrawa miala apetyczny wyglad zywnosci, i umieścic w lodowce na co najmniej godzinę - zeby jad przeniknal w glab rydzyka a rowniez w pozostale potrawy.

Wyjac, kawalki rydzyka obsmazyc na zloty kolor we wrzacej piekielnej oliwie, dolać Pralata i dusić na piekielnym ogniu pod przykryciem okolo wiecznosci.

Podawać atrakcyjnie z glempem i benedyktem.

Potrawy nie nalezy mylic z polska czy tajska zupa grzybowa - sa one zdrowe i maja zupelnie inny sklad.